Re: Z cyklu - szukanie pracy, Urząd Pracy
To nie jest urząd pracy, tylko urząd rozpaczy. Każda wizyta tam to rozpacz i załamka, jak trzeba swoje odstać w kolejce, a panie które z tobą rozmawiają to tak naprawdę tylko odklepać formułkę i...
To nie jest urząd pracy, tylko urząd rozpaczy. Każda wizyta tam to rozpacz i załamka, jak trzeba swoje odstać w kolejce, a panie które z tobą rozmawiają to tak naprawdę tylko odklepać formułkę i spadaj koleś do domu.
zobacz wątek