Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (8)
Mamtu, miałam podobne wyniki:
na czczo - 90
po 2 godz. 154
I u mnie dieta wystarczyła. Indeks glikemiczny to była podstawa. Miałam wywieszony w kuchni i nim się kierowałam....
rozwiń
Mamtu, miałam podobne wyniki:
na czczo - 90
po 2 godz. 154
I u mnie dieta wystarczyła. Indeks glikemiczny to była podstawa. Miałam wywieszony w kuchni i nim się kierowałam. Kiedy Cię widziałam w Retro to tak sobie pomyślałam że cukrzyca Ci nie grozi :) bo szczuplutko wyglądasz, ja mocno przybierałam na wadze i byłam cała opuchnięta. Cały czas chciało mi się pić. Wypijałam 2 litry wody dziennie, a kiedy miałam ćwiczenia to jeszcze dodatkowo 1,5l !! Apetyt miałam ogromny na wszystko. Zapewne każdy przechodzi inaczej. A ta dieta jest bardzo ważna. Kiedy leżałam na patologii i jedna z położnych odkryła że dostałam zwykły obiad a nie cukrzycowy to taką aferę zrobiła na cały oddział, że aż się zdziwiłam (bo ja tam sobie darowałam od czasu do czasu). Powodzenia Mamtu! aaa i też bardzo dobrze czułam się po glukozie!
Dorotii, przypomniało mi się. Pisałaś o opuchniętych kostkach. Mi Kleks na ostatniej wizycie kazał łykać Diosminex - lek wydawany bez recepty. Wprawdzie na inną przypadłość, ale reklamują go jako specyfik na opuchnięte nogi właśnie. Jest bezpieczny dla kobiet w ciąży.
Sonia, o tak...jakkolwiek to zabrzmi to jest zawsze jakieś pocieszenie że nie tylko my mieliśmy takie problemy. Filip tak kojarzył pierś z bólem że kiedy miał 5 mcy to płakał na ich widok, później mm też nie chciał pić bo mu z kolei nie smakowało.
zobacz wątek