Re: mamusie i dzieciaczki listopadowo-grudniowe 2013 (18)
uff udało się w końcu coś napisać:) Mój mały wymyślił sobie 2 dni temu, że nie potrzebuje snu i jak przesypiał z 30min to był wielki cud, a tak to ryk i tylko cyc pomagał. Na szczęście dzisiaj noc...
rozwiń
uff udało się w końcu coś napisać:) Mój mały wymyślił sobie 2 dni temu, że nie potrzebuje snu i jak przesypiał z 30min to był wielki cud, a tak to ryk i tylko cyc pomagał. Na szczęście dzisiaj noc przespał bardzo ładnie i budził się jak w zegarku co 2,5-3h na karmienie. Jutro muszę z nim jechać do okulisty, bo ropieje mu oczko, oby to nie było nic poważnego.
Na problemy brzuszkowe, to też słyszałam, żeby ciepłą pieluchę na brzuch kłaść, jak będzie źle, to wypróbuję.
Mój mąż wyjechał dzisiaj w delegację, więc czeka mnie wstawanie w nocy do małego, bo tak to mi mąż przynosił do karmienia zawsze i po karmieniu odnosił.
Aagusias81 temat teściowej, to temat rzeka, ja o swojej mogłabym elaborat napisać. Szkoda tylko, że nie interesuje się wnukiem wcale. Rozumiem, że mnie nie cierpi, ale co jej to niewinne dziecko zrobiło, to nie wiem.
zobacz wątek