Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *17*
ja musialam wczoraj męża prosić, żeby mi pięty pumeksem przeleciał, bo nie moglam sięgnąc - hihii :) ale przez to on czuje się taki doceniony :) :)
z tym tyciem... ja przed ciążą...
rozwiń
ja musialam wczoraj męża prosić, żeby mi pięty pumeksem przeleciał, bo nie moglam sięgnąc - hihii :) ale przez to on czuje się taki doceniony :) :)
z tym tyciem... ja przed ciążą mialam już z 5-7 kilo za dużo, odchudzanie nic nie dawało, tarczyca tylko mi uprzykrzała życie, w ciązy tyję sporo, ostatnio bylo +16, ale wodą pęcznieję, słodyczy sobie nie odmawialam, ani lodzików ..... ;)
ale teraz jestem dobrej myśli .... w razie czego będziemy miały wsparcie tutaj ;) i jeśli będzie trzeba, będziemy sie wspólnie odchudzać ;) oczywiście bardzo rozsądnie i nie przez pierwsze miesiace przy karmieniu piersią :D
pierę drugą pralkę ciuszków, matko ile tego jest .....
zobacz wątek