Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 28
Moja Ginka wyznaczyła termin na 27.08 - 9 dni po terminie .. Ale.. to żaden pewniak bo już nie pracuje w żadnym szpitalu a to chyba od nich zależy ..
Ze starszakiem miałam skierowanie na...
rozwiń
Moja Ginka wyznaczyła termin na 27.08 - 9 dni po terminie .. Ale.. to żaden pewniak bo już nie pracuje w żadnym szpitalu a to chyba od nich zależy ..
Ze starszakiem miałam skierowanie na poniedziałek a urodziłam w sobotę więc niby mnie ominęła indukcja choć oksytocyny dostałam 5 jednostek ..
Jeździsz cały czas do jednego szpitala na kontrole,czy różnie ? może jakbyś grzecznie poprosiła to coś by zadziałali ?
U mnie w standardzie skurcze co 10/15 minut od 22:30 ...
Ja to mam farta :/ Nie przechodzą po zmianie pozycji ani po kąpieli ale tez nie przybierają na sile ... I tak leci kolejna nocka :/ Pewnie ok. 3ej zaczną się wydłużać odstępy ..
Durne to jak nie wiem :/ Przy Starszaku miałam bezbolesne na 3 tyg przed a takie jak teraz 3 doby ..Tzn. W 3 już pojechałam na IP bo miałam dość (buahahaha - naiwność pierworódki ) a teraz męczą mnie już ponad tydzień , w zasadzie to 03.08 pojawiły się te pierwsze regularnie męczące .. i NIC.
A inne kobiety nie mają żadnych objawów, złapie je skurcz i po kilku godzinach mają Dzieciątko przy sobie ...
Musiałam być bardzo straszną zołzą w poprzednim wcieleniu i teraz za to płacę :P
zobacz wątek