Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 28
Ewik współczuję Ci tych skurczy, już by mogły się zdecydować i określić czy przybrać na sile czy odpuścić, a tak się męczysz a porodu nie widać :(
mój mały ssak najchętniej cały dzień...
rozwiń
Ewik współczuję Ci tych skurczy, już by mogły się zdecydować i określić czy przybrać na sile czy odpuścić, a tak się męczysz a porodu nie widać :(
mój mały ssak najchętniej cały dzień spędził by przy piersi, zasypia, a po 10 minutach się budzi i tak ze 4 razy dopóki uda mu się przysnąć głębiej, wtedy pośpi 3-4 godziny.
zobacz wątek