Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 28
Też uważam, że to wazenie jest straszne, dodatkowy stres tylko, a przecież na początku może nie być mleka, u mnie się w 3 dobie chyba pojawiło, a dużo Maksiu stracił?
Jeny, jak mnie...
rozwiń
Też uważam, że to wazenie jest straszne, dodatkowy stres tylko, a przecież na początku może nie być mleka, u mnie się w 3 dobie chyba pojawiło, a dużo Maksiu stracił?
Jeny, jak mnie boli ta kurczaca się macica :/
Jedyną rzecz, której zazdroszczę mamom pierwszego dziecka, bo wtedy to przebiega łagodniej.
Budzi się powoli moja rodzinka, jeszcze tylko Mąż i Dorotka.
zobacz wątek
11 lat temu
bauaganiarka`