Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 28
Jakiś jest ale położna mnie straszyła,że ten brak efektywności (nie powodują rozwierania!) śmierdzi Jej cc .. Tym bardziej,że przy pierwszym porodzie był już problem z tą upartą szyjką :/
...
rozwiń
Jakiś jest ale położna mnie straszyła,że ten brak efektywności (nie powodują rozwierania!) śmierdzi Jej cc .. Tym bardziej,że przy pierwszym porodzie był już problem z tą upartą szyjką :/
Gdybym była pewna,że mnie potną to ok ale mi z kolei śmierdzi to porodówką i wszelkimi wspomagaczami przez dobre 12godz i na koniec w nagrode w postaci cc ..
I nie wiem,czy teraz bolą jeszcze bardziej,czy już po prostu jestem zmęczona .....
Poskakałabym na piłce ale durna się nie zaopatrzyłam ... Pozostaje trzepak ;)
zobacz wątek