Odpowiadasz na:

Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 28

Ja czuję że to po pobycie w szpitalu tak mi coś wlazlo pod lopatke :/ ja Małego ani nosić ani podnosić ani się schylic nad nim nie mogę, a karmienie to dla mnie mega ból pleców a nie brodawek.. w... rozwiń

Ja czuję że to po pobycie w szpitalu tak mi coś wlazlo pod lopatke :/ ja Małego ani nosić ani podnosić ani się schylic nad nim nie mogę, a karmienie to dla mnie mega ból pleców a nie brodawek.. w szpitalu jak wstawalam z łóżka to na lewą stronę i w domu też na lewą i chyba coś naciągnęłam bo po cesarce ledwo podnosilam się z łóżka przez te pierwsze dni i jak chciałam szybko się podnieść to pewnie nadwyrężyłam jakiś mięsień :/

U nas dzisiaj bardzo brzydka pogoda, rano mocno wiało, teraz pada i kurcze nie wiem.. może jutro albo w środę spróbujemy z tym spacerem.

zobacz wątek
11 lat temu
BeataI-J

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry