Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *31*
ja też się trochę boję poradni laktacyjnej, ale chyba czas najwyższy zamówić sobie położną laktacyjną do domu, moja położna środowiskowa jest b. fajna ale jak do tej pory nic mi nie poradziła co do...
rozwiń
ja też się trochę boję poradni laktacyjnej, ale chyba czas najwyższy zamówić sobie położną laktacyjną do domu, moja położna środowiskowa jest b. fajna ale jak do tej pory nic mi nie poradziła co do tego karmienia...
w wojewódzkim jedna mowiła, żeby dziecko wiązać i opatulać, druga pokazywała jak przystawiać, a trzecia stwierdziła, że to taki wierzgający egzemplarz jest ;)
w książce Tracy są może jakies metody? niby ustalenie stałych por karmienia i stałego cyklu dnia normuje te sprawy, ale nasz synuś nie uznaje "stalych pór karmienia" ;)
teraz zasnął więc idę na romantyczną sesję z żelazkiem ;)
aha, na te uczulenia, odparzenia, liszajowate suche placki - zaczał pomagać Emolium - kem i płyn do kąpieli i balsam po kąpieli. Inne dziecko - przynajmiej juz przy myciu się nie drze w niebogłosy
zobacz wątek