Odpowiadasz na:

Re: Mamy lipcowo- sierpniowe 2014 cz. 30

Beata chodzi o rurki windi, kiedyś już o nich pisałysmy.
A u nas jakiś kryzys od paru dni... Tak jak mały dość ładnie spał i dużo i fajnie jadł, tak teraz całkiem na odwrót. Mało śpi, w dzień... rozwiń

Beata chodzi o rurki windi, kiedyś już o nich pisałysmy.
A u nas jakiś kryzys od paru dni... Tak jak mały dość ładnie spał i dużo i fajnie jadł, tak teraz całkiem na odwrót. Mało śpi, w dzień to w ogóle masakra, a je też strasznie. Niby opróżni jednego cyca i zasypia ale za chwilę budzi się głodny z rykiem. Czasami nawet kilka razy z rzędu potrafi co godzinę jeść, a potem wszystko co zjadł wymiotuje. Oczywiście staram się dawać mu rzadziej ale ciężko jest, tym bardziej ze smoczka nie chce w ogóle, bo próbowałam juz go tym oszukać.
Poza tym niby kupy robi normalne i dość wodniste a co chwilę się wyciska jak by nie wiem co tam dusił. Widzę, że się męczy ale sama już nie wiem co robić.
Dziś nawet zauważyłam, że już jak był teoretycznie najedzony to rzucał się łapczywie ale przy jedzeniu wyginał się na wszystkie strony.
W takich chwilach jak dziś mam ochotę porzucić karmienie piersią... Co rusz zastanawiam się czy może zjadłam czegoś za dużo, czegoś za mało, a czegoś w ogóle nie powinnam jeść. Ale mam nadzieję wytrwać choć kilka miesięcy...

zobacz wątek
11 lat temu
Monika.K

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry