Odpowiadasz na:

michał - opinia

Atrakcje są po prostu słabe, aquapark jest tak rozplanowany że głównie chodzimy po kilometrach kafalek między atrakcjami. Jeden mini basen pływacki ogólnodostępny, jeden gorący basen - który w... rozwiń

Atrakcje są po prostu słabe, aquapark jest tak rozplanowany że głównie chodzimy po kilometrach kafalek między atrakcjami. Jeden mini basen pływacki ogólnodostępny, jeden gorący basen - który w pandemii określone na max 12 osób - było wypełnione ok 40toma.

Rekiny to PR zagrywka, ale w sumie nie spodziewałem się niczego innego.

Koncept dmuchanych kół, do których dopasowane są atrakcje jest słaby bo: trzeba się tarabanić z tym, polak jak widzi "Prosimy nie zostawiać tu kół dmuchanych" to oczywiście zostawia. Bajzel po prostu.

Odłażąca farba na ścianach, odłażąca płatami nawierznia w rwącej rzece - która nota bene nie jest rwąca. Potrójna zjeżdzalnia to jedyna atrakcja, ale skutecznie spartolona przez konieczność korzystania z kół. Po każdym zjeździe podróżujemy korytarzami wyłożonymi płytkami, dobrze że przez kotłownię i przepompownię nie trzeba przechodzić.

Pandemia, deklaracja wpuszczania 50% max, a w szatni słyszę "brak miejsc proszę kurtki brać do szafek". Biznes Reda, stan umysłu.

zobacz wątek
2 lata temu
~michał

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry