Re: Wszy. Ratunku.
Mnie jak byłam mała tez ktoś sprzedał wszy w szkole - pamietam do dzis ze koleżankom folii głowy na krótko bo nie mogli wyplenic mi długie kręcone włosy uratowała babcia - mocno i obficie...
rozwiń
Mnie jak byłam mała tez ktoś sprzedał wszy w szkole - pamietam do dzis ze koleżankom folii głowy na krótko bo nie mogli wyplenic mi długie kręcone włosy uratowała babcia - mocno i obficie nasmarowala głowę i włosy oliwa z oliwek tak ze aż cieklo - owinela folia potem recZnikiem , przygrzala suszarka i kazała tak chodzić godzinę potem pływanie głowy i mocne wyczesywanie wszystkie sie podusily - polecam sposób babci
zobacz wątek