Odpowiadasz na:

OBSŁUGA RODEM Z PRL-U, WYSTRÓJ TEŻ DRAMATYCZNY

Jak ten bar ma przyciągać klientów kiedy obvsługa ma ich totalnie gdzies? godzina 11.04 rano, jestem jedyną osobą w barze, pytam czy można jeszcze zamówić omlet (niby do 11 można), pani z obsługi... rozwiń

Jak ten bar ma przyciągać klientów kiedy obvsługa ma ich totalnie gdzies? godzina 11.04 rano, jestem jedyną osobą w barze, pytam czy można jeszcze zamówić omlet (niby do 11 można), pani z obsługi nie wie, wiec idzie na kuchnie i pyta. NIE. nie można. Dlaczego? nie wiadomo - czy od 4 minut nie ma jajek, kucharza, czy po prostu dobrej woli? wiec nie kupuje nic, ide gdzie indziej i bez żalu nie wracam już na żadne omlety czy zupy (bo reszta raczej jest niejadalna i droga jak na jakość tych produktów). z takim podejściem na Długiej to żadna wizytówka..

zobacz wątek
7 lat temu
~ja

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry