Odpowiadasz na:

Obsługa baru - tragiczna!

Podczas sobotniej imprezy (pełen klub, kilkaset osób) podeszłam do baru akurat w momencie kiedy nie było przy nim kolejki. Pięciu barmanów za barem rozmawiało nikt nie podszedł żeby mnie obsłużyć.... rozwiń

Podczas sobotniej imprezy (pełen klub, kilkaset osób) podeszłam do baru akurat w momencie kiedy nie było przy nim kolejki. Pięciu barmanów za barem rozmawiało nikt nie podszedł żeby mnie obsłużyć. Sama zapytałam jednego z nich czy mogę zamówić piwo. Podszedł do kolegi i kontynuowali swoją rozmowę olewając mnie. Czy ktokolwiek tam dba o reputację tego miejsca? Nigdy więcej nie zamierzam się prosić 5 osób o sprzedanie mi czegokolwiek... żal!

zobacz wątek
5 lat temu
~Jola

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry