Chcesz żyć lepiej? W porządku, wpadnij do Pani Joanny Walczak
Ja wiem, że tego typu frazesy brzmią banalnie, mam też pełną świadomość, że ktoś, kto nie przeszedł przez proces psychoterapii, być może ich do końca nie zrozumie, nie potraktuje poważnie, ale nie...
rozwiń
Ja wiem, że tego typu frazesy brzmią banalnie, mam też pełną świadomość, że ktoś, kto nie przeszedł przez proces psychoterapii, być może ich do końca nie zrozumie, nie potraktuje poważnie, ale nie szkodzi... Jeżeli czujesz, że potrzebujesz pomocy i jesteś mocno zagubiona/y, nie zastanawiaj się, tylko zadzwoń i umów się na pierwsze spotkanie. Ja borykam się z ChAD i jej wieloma konsekwencjami. Przed terapią zmagałem się też z różnymi trudnościami, przykrymi doświadczeniami i swoimi słabościami. Problemy emocjonalne i nieczerpanie absolutnie żadnej radości z życia były normą. Nieprawdopodobne, jak długo to trwało... Pamiętam, gdy zadzwoniłem do Pani Joanny po raz pierwszy, rozpaczliwie szukając pomocy. To odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu - z podziwem myślę o tym, że jest to naprawdę osoba z misją pomagania innym, w realizacji której jest nieprawdopodobnie skuteczna. Nie wiem czy spotkałem kiedykolwiek kogoś, kto lepiej potrafiłby słuchać, analizować i mówić. Podczas terapii Pani Joanna Walczak nie "szarpie" w żadną ze stron, a mądrze i spokojnie prowadzi do miejsca, z którego można śmiało i bezpiecznie iść dalej, o własnych siłach, z energią jak nigdy przedtem. Dziękuję!
zobacz wątek
