Naprawdę nie szkodzę nikomu, czytając powieść sprzed 200 lat.
Choć pod koniec mojego czytania zacząłem stwierdzać, że świat z takich powieści stał się bardzo archaiczny. Ludzie byli bliżej...
rozwiń
Naprawdę nie szkodzę nikomu, czytając powieść sprzed 200 lat.
Choć pod koniec mojego czytania zacząłem stwierdzać, że świat z takich powieści stał się bardzo archaiczny. Ludzie byli bliżej przyrody, świat nie był taki "aseptyczny". Może tamten świat ma zostać zmieciony i zapomniany.
zobacz wątek