Miałem kiedyś kotkę która będąc w średnim wieku zmarła na tyle szybko, że gnając autem do najbliższego weterynarza dowieźliśmy już niestety zwłoki. Weterynarz po oględzinach martwej kotki...
rozwiń
Miałem kiedyś kotkę która będąc w średnim wieku zmarła na tyle szybko, że gnając autem do najbliższego weterynarza dowieźliśmy już niestety zwłoki. Weterynarz po oględzinach martwej kotki stwierdził zawał serca, świadczył o tym przede wszystkim siny język.
zobacz wątek