Re: A ja szukam pracowników i nic :-(
Sorry Maruda - wycofuję ;) Nie korzystam, tak jak z usług fajnansowych, to nie wiem ;p
Ty, Finansowy, widzisz teraz jak Tobie podobni zrobili pranie mózgownicy przez swoją działalność....
rozwiń
Sorry Maruda - wycofuję ;) Nie korzystam, tak jak z usług fajnansowych, to nie wiem ;p
Ty, Finansowy, widzisz teraz jak Tobie podobni zrobili pranie mózgownicy przez swoją działalność. Co byś nie zaoferował - dla nas to będzie ciągle ściema. Ale komu należy wyrzygać winę? Nam, nieświadomym, ale bogatym potencjalnym klientom, czy wam, ocierającym się o granicę akwizycji (a nawet jeśli nie - to i tak dwumoralne), pijawkom żerującym na kasie innych.
A porównanie do dziwek jest tutaj bardzo pasujące - niby dlaczego masz tak mało chętnych do tej pracy? Może myślą podobnie? Obiecany duży szmalec, ale d*pska na całej szerokości trza dać...
zobacz wątek