Re: A ja szukam pracowników i nic :-(
Prędzej czy później jak każdy kraj na ziemi zadłuży się wewnętrznie na srylion gazylion pierdyliardów nic-nie-wartych dolarów to system finansowy pęknie, bo aktualnie 90-95% pieniędzy jest tylko...
rozwiń
Prędzej czy później jak każdy kraj na ziemi zadłuży się wewnętrznie na srylion gazylion pierdyliardów nic-nie-wartych dolarów to system finansowy pęknie, bo aktualnie 90-95% pieniędzy jest tylko wirtualną obietnicą :)
Nie mówię, że nie trzeba pracować, czy że przyjacielu Finansowy jesteś z gruntu człowiekiem złym. Bynajmniej.
Chodzi tylko o to, że jak słyszę 'niezależny doradca finansowy' to mnie krew zalewa, bo wiem, że pieniądze lokuje się w banku i banki udzielają pożyczek - nie potrzeba mostu między jednymi a drugimi.
Jedyny problem to spłata :)
zobacz wątek