Re: A ja szukam pracowników i nic :-(
U mnie jest dokładnie to samo... osoby, które ze mną współpracują zarabiają od kilku do kilkunastu tysięcy - fakt, że trzeba sporo się napracować, ale efekty finansowe są godne zaangażowania i...
rozwiń
U mnie jest dokładnie to samo... osoby, które ze mną współpracują zarabiają od kilku do kilkunastu tysięcy - fakt, że trzeba sporo się napracować, ale efekty finansowe są godne zaangażowania i wysiłku.
Sam, chcąc sprawdzić rynek pracy, postanowiłem "szukać" pracy i oferty typu "pensja i prowizja od sprzedaży" to rzadkość. Najczęściej w branży finansowej oferty składają się tylko z samej prowizji. Szkoda, bo mam unikalne produkty z niszy rynkowej, na które jest ogromny popyt i sam nie wyrabiam się z robotą... ale jak ktoś woli pewne 1600 brutto i wegetację to już jego problem.
zobacz wątek