Odpowiadasz na:

Re: A ja szukam pracowników i nic :-(

A Ty człowieku żyj w swoim amerykańskim micie bankowym jak to wszystko pięknie funkcjonuje. Właśnie powoli to wszystko wyłazi. Wy finansiści jesteście niesamowici. Albo nie rozumiecie tego systemu... rozwiń

A Ty człowieku żyj w swoim amerykańskim micie bankowym jak to wszystko pięknie funkcjonuje. Właśnie powoli to wszystko wyłazi. Wy finansiści jesteście niesamowici. Albo nie rozumiecie tego systemu i ślepo i optymistycznie wierzycie w to co powie przełożony. Albo wiecie i widziecie, że to wszystko niedługo szlag trafi, bo z pustego i Salomon nie naleje, ale mimo to przyklejacie swój sztuczny uśmiech na twarze i na wspaniałej fazie oferujecie swoje wirtualne "produkty", które nie mają żadnej realnej wartości ludziom, którzy mają kiszoną kapustę w głowie, zamiast mózgu.

Niestety, nawet na Grenlandii sa juz banki, niestety wszędzie są. I niestety nie da się być wolnym od was pijawek. Ale jedyne co możemy zrobić to nie dać się dymać więcej niż jesteśmy dymani i tym samym nie namawiać do tego dymanka innych, będąc waszymi pracownikami. :)

zobacz wątek
11 lat temu
~stratfan

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry