Odpowiadasz na:

Re: A ja szukam pracowników i nic :-(

" "Wciskają" tylko źle wyszkoleni albo bezradni desperaci. My sprzedajemy."Ostatnie dwa zdania to typowe marketingowe brednie, które wcisnął ci jakiś guru sprzedaży. Na pocieszenie powiem ci, że... rozwiń

" "Wciskają" tylko źle wyszkoleni albo bezradni desperaci. My sprzedajemy."Ostatnie dwa zdania to typowe marketingowe brednie, które wcisnął ci jakiś guru sprzedaży. Na pocieszenie powiem ci, że słyszę to prawie od każdego durnia co sprzedaje te wasze beznadziejne produkty finansowe. Umiecie wcisnąć (nie mnie) tylko lokaty, zobowiązujące do wpłat przez minimum 10 lat żeby chociaż wyjąć swoje i obiecujecie przy tym (nawet nie gwarantujecie!) marne 8% rocznie, oczywiście zastrzegając, że jest to "takie minimum. które z pewnością uda się osiągnąć" ale jak napisałem, nawet tego nie gwarantujecie. No ludzie, litości - średnio ogarnięty tyle zarobi bez specjalnych cyrografów. Ewentualnie umiecie jeszcze zrobić komuś kredyt hipoteczny, ale tylko takiemu, co ma stałą pracę i najlepiej drugą nieruchomość jako zabezpieczenie. Oczywiście na świetnych waszym zdaniem warunkach, które z łatwością można sobie samemu w banku dostać bez specjalnych negocjacji. Wcale się nie dziwię, że nikt normalny nie chce pracować dla takiej sekty.

zobacz wątek
11 lat temu
~w.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry