my też nie mam kredytów, długów itd a i tak te 500 zł odłożone to max. Same rachunki to 900 zł, benzyna 800 zł, żłobek 1100 zł, leki, wizyty prywatne to napewno 500 zł i już ponad połowy pensji...
rozwiń
my też nie mam kredytów, długów itd a i tak te 500 zł odłożone to max. Same rachunki to 900 zł, benzyna 800 zł, żłobek 1100 zł, leki, wizyty prywatne to napewno 500 zł i już ponad połowy pensji nie ma...
Miśka - tak z ciekawości pytam..jak duży macie dom? i jakie koszty miesięcznie wydajecie na jego utrzymanie? m.in. śmieci, woda itd? Musimy zacząć rozglądać się za większym lokum i rozważam między innymi budowę domu ale ciężko mi określić czy będzie nas stać na jego utrzymanie. W tej chwili mieszkamy w mieszkaniu - niecałe 42m2 i sam czynsz z zaliczkami na wodę, ścieki i śmieci to 600 zł...
zobacz wątek