Re: była ciemna i wietrzna noc... ;)
najpierw i najlepsze to udać się na koncert
wtedy albo się pokocha, albo nie wiem co ;)
jeśli się pokocha, to chodzić na wszystkie koncerty
nie będę podpowiadać, co...
rozwiń
najpierw i najlepsze to udać się na koncert
wtedy albo się pokocha, albo nie wiem co ;)
jeśli się pokocha, to chodzić na wszystkie koncerty
nie będę podpowiadać, co najlepsze
nie odbiorę Tobie przyjemności odkrywania
no, może jedna podpowiedź: Klaus Mittfoch
dla mnie właśnie muzycznie Janerka jest fantastyczny
ale może to wynika z mojego upodobania
do rytmicznego, ciężkiego basu, wychodzącego na pierwszy plan
zobacz wątek