Re: ADHD, czy rozwydrzenie ?
Jasne... a słuchając mojej teściowej, to wcześniej nie było poronień, alergii, autyzmu, nie mówiąc już o molestowaniu dzieci i innych wielu, wielu rzeczach...
ADHD jest jednostką...
rozwiń
Jasne... a słuchając mojej teściowej, to wcześniej nie było poronień, alergii, autyzmu, nie mówiąc już o molestowaniu dzieci i innych wielu, wielu rzeczach...
ADHD jest jednostką chorobową... Jest diagnozowane. Są terapie pomagające...
I są ludzie, którzy mianem "ADHD" nazywają wszelkie mniej lub bardziej rozwydrzone zachowania dzieci - zarówno tych, które roznosi energia, jak i tych, które próbują zwrócić na siebie uwagę.
Jest to też niestety często nadużywane pojecie, którym tłumaczą się czasem nieudolni rodzice, nie mający czasu, siły czy chęci by poświecić na wychowanie dziecka... Więc sami "diagnozują" ADHD i są rozgrzeszeni...
A każde dziecko musi się móc wyszaleć, wybiegać, wybawić, wykrzyczeć. Jedno mniej, drugie bardziej. W dużej mierze od opiekunów zależy, czy pokażą dziecku, jak mądrze spożytkować tę energię.
Jednak ADHD jest jednostką chorobową i jako taka jest na prawdę ciężka do współżycia
zobacz wątek