Odpowiadasz na:

Re: ADHD, czy rozwydrzenie ?

Aniaa- mi nie chodzi o klocek, bo wiem że na to wpływu co dziecko robi nie ma rodzic, a dziecko się uczy w ten sposob i nie wie zbytnio ze krzywde moze zrobic i oto zła nie ejstem.
Jestem zła... rozwiń

Aniaa- mi nie chodzi o klocek, bo wiem że na to wpływu co dziecko robi nie ma rodzic, a dziecko się uczy w ten sposob i nie wie zbytnio ze krzywde moze zrobic i oto zła nie ejstem.
Jestem zła na nieudolność rodziców, którzy nie zajmują się dziećmi, a później dzieci są pośmiewiskami w szkole.

Jak dzieci mogą ufać rodzicom, jeśli tatuś bawi się ze mną, a później Pan ochronairz krzyczy na mnie że nie wolno i kogo ma dziecko słcuhać i jak czuć sie bezpiecznie?! skoro tatus go oszukał, pokazuje mu coś, za co Pan krzyczy a on przeciez nie wie ze nie wolno.. i własnie tak rodzice tracą zaufanie dzieci..

zobacz wątek
12 lat temu
~joanna

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry