Re: ADHD czy rozwydrzenie.
~larisa28
Psychologa znajdziesz bez trudu, a nawet psychiatrę.
Nie pisz mi, że to nie możliwe bo doprawdy niejedno naciągnięcie psychologiczno-psychiatryczne widziałam.
Z...
rozwiń
~larisa28
Psychologa znajdziesz bez trudu, a nawet psychiatrę.
Nie pisz mi, że to nie możliwe bo doprawdy niejedno naciągnięcie psychologiczno-psychiatryczne widziałam.
Z naszą służbą zdrowia żaden problem.
O stwierdzeniach nagłych niedosłuchów w okresie matur z języków pewnie też nie słyszałaś? Czego to ludzie nie wymyślą.
Uważam, że jedynie założenie każdemu takiego "konta" po peselu do którego byłyby wprowadzane wszystkie informacje od urodzenia aż do śmierci (oceny, zwolnienia, schorzenia itd.) uchroniłyby przed "lewymi zachorowaniami".
Która matka chciałaby, żeby przyszły potencjalny pracodawca jej dziecka wiedział, że miało adhd itd. "do celów szkolnych"
zobacz wątek