Re: AKCJA
Ale czego twój wywód ma dowieść? Poddaję krytyce społeczność kaszubską, bo mam ku temu powody. Nadużywanie alkoholu na Kaszubach i przez Kaszubów jest nagminne. Ktokolwiek korzystał regularnie z...
rozwiń
Ale czego twój wywód ma dowieść? Poddaję krytyce społeczność kaszubską, bo mam ku temu powody. Nadużywanie alkoholu na Kaszubach i przez Kaszubów jest nagminne. Ktokolwiek korzystał regularnie z usług firm z Kaszub, doskonale wie, o czym piszę.
Nie wiem również, co ma piernik do wiatraka (poza mąką) w kontekście weekendowych wypadów za miasto, na Kaszuby? Chyba to, że sezonie w kaszubskich restauracjach kroją turystów na wszystkim, czym się da - od smażenia frytek na starym oleju, po ledwo sprawne rowery wodne z Ostrzycach (nie kupują nowych od lat).
Często robię zakupy wędliniarskie w okolicach Luzina i bardzo sobie chwalę. Tu akurat wiedzą, że jeśli zaczną kombinować z gramaturą, to po prostu nikt nie kupi - i to jest jedyny argument, który powstrzymuje ich od dodawania do wędlin/kiełbas przysłowiowego papieru.
W tym wątku dyskutujemy o podpitych Kaszubach, którzy spożywają alkohol podczas prowadzenia samochodu. Skup się na tym problemie.
zobacz wątek