Odpowiadasz na:

Re: AQUASFERA REDA!

z prawnego punktu widzenia coś takiego jak cisza nocna nie istnieje. Przyzwoicie i nie zakłócając spokoju należy zachowywać się zarówno w dzień, jak i w nocy. Sytuacje awaryjne się zdarzają, ale... rozwiń

z prawnego punktu widzenia coś takiego jak cisza nocna nie istnieje. Przyzwoicie i nie zakłócając spokoju należy zachowywać się zarówno w dzień, jak i w nocy. Sytuacje awaryjne się zdarzają, ale jak mówi porzekadło "koniec języka za przewodnika". Chcemy pohałasować nieco dłużej (nawet w dzień), zorganizować nocną imprezkę (choćby parapetówkę)- poinformujmy o tym sąsiadów. Mam małe dziecko więc w razie czego odtransportuję je do dziadków lub przygotuję dla niego jakieś atrakcje, żeby miało się czym zająć, jak nie będzie mogło zasnąć. Czasem zamiast narzekać naprawdę lepiej porozmawiać i wspólnie znaleźć rozwiązanie. A dobre relacje z sąsiadami to przecież super sprawa, bo taki sąsiad i mieszkania popilnuje, podleje kwiatki, czy nakarmi zwierzątko jak wyjedziemy.

zobacz wątek
12 lat temu
~QueenOfDarkness

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry