Odpowiadasz na:

Re: AQUASFERA REDA!

Chciałabym poruszyć (po raz kolejny) temat parkowania. Naprawdę rozumiem, że czasem zaparkowanie samochodu graniczy z cudem ale czy daje nam to prawo do tego, żeby parkować gdzie popadnie?... rozwiń

Chciałabym poruszyć (po raz kolejny) temat parkowania. Naprawdę rozumiem, że czasem zaparkowanie samochodu graniczy z cudem ale czy daje nam to prawo do tego, żeby parkować gdzie popadnie? Wcześniej gwiazdą parkowania była pani, która z uporem maniaka parkowała od frontu tarasując wyjazd tym, którzy zaparkowali prawidłowo. Wczoraj pojawił się dla niej godny konkurent- ktoś zaparkowała sobie przy pachołkach na jezdni- przejeżdżając zmieściłam się na styk. Często rodzice odprowadzający dzieci do przedszkola czy wybierający się na plac zabaw nie mają możliwości przejechać wózkiem. A po drugiej stronie ronda na parkingu miejsca wolne... Czy wszyscy są tak starzy i schorowani, że przejście tych stu metrów jest dla nich nadludzkim wysiłkiem?