Widok

ARGONAUT - nie istniej od wczoraj ;) to już 25 lat ....

Witamy!

Jesteśmy rodzicami dwóch synów 27-letniego Marcela i 18-letniego
Grzegorza i choć obaj synowie już dawno zakończyli naukę pływania,
to mając taką możliwość chcielibyśmy podzielić się swoją opinią na
temat szkoły "ARGONAUT".

Istnieje ona już bardzo długo, ma wieloletnie doświadczenie,
a poziom nauczania przez te wszystkie lata utrzymuje się na
niezmiennie wysokim poziomie i ciągle się rozwija .
Nasi synowie nauczyli się pływać dzięki trenerom szkoły
"ARGONAUT", którzy bardzo profesjonalnie prowadzą
zajęcia.

Efekty tej nauki są bardzo duże, synowie pływają we wszystkich
stylach pływackich, pięknie nurkują, w wodzie czują się jak ryby - to zasługa szkoły "ARGONAUT", za co bardzo dziękujemy.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z nauki w tej szkole, zapewniamy, że nie
są to wyrzucone pieniądze ani stracony czas.
Wszystkim polecamy szkołę "ARGONAUT".
Pozdrawiamy pana Tomka i całą kadrę,
życzymy sukcesów i wiele radości
z wykonywanej pracy.
Moja ocena
poziom nauczania: -
 
klimat: -
 
przystępność cen: -
 
ocena ogólna: -
 
0.0

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nie polecam szkoły ARGONAUT. Może i mają wykwalifikowaną kadrę, ale pracują w niej ludzie (na czele z właścicielami), dla których liczą się tylko pieniądze i nic więcej. Nie mają podejścia do dzieci. Wszystko chcą osiągnąć krzykiem i siłą, nic dobrym słowem i rozmową. Moją opinię mogę poprzeć kilkoma przykładami.

po1. Na zajęciach, na które chodziliśmy były dzieci, które panicznie bały się wody. Instruktor z wielce obrażoną miną kazał na siłę wrzucać dziecko do wody pomimo, że ono przeraźliwie płakało. Za grosz podejścia do dziecka.

po2. Na zajęciach ciągle widzieliśmy nadąsaną minę instruktora bo dzieci się śmiały i bawiły na basenie. Nie potrafił nigdy grzecznie i miło zwrócić na coś uwagi tylko ciągle z pretensjami i wielkim wyrzutem. Masakra. Nie jest to tylko moja opinia. Na zajęciach kilkakrotnie rodzice zwracali uwagę, aby instruktor tak się nie odzywał i był milszy. Pomagało to na 5 minut, później i tak ponownie był bucem.

po3. Kupiłam karnet w Argonaut na kilka zajęć (wszystkie inne szkółki z nauką pływania są bardzo oblegane i nie było wolnych miejsc), musiałam przedłużyć karnet o miesiąc w Argonaut. W tym celu zadzwoniłam do właściciela, z pytaniem czy mogę przedłużyć karnet. A ten wyzwał mnie od kłamców, od naciągaczy, coś paplał, że żyję w świecie iluzji i zakłamanym świecie, że stosuję marketingowe gierki. Nie mam pojęcia o co mu chodziło. Byłam miła i zadałam tylko JEDNO pytanie, a ten zaczął się wydzierać. Trafiłam na zły dzień, więc się na mnie wyżył. Kazał mi czym prędzej jechać na Chełm i przedłużać karnet (był to poniedziałek). Pojechałam 15 km z chorym pół rocznym dzieckiem, aby przedłużyć ten cholerny karnet, a tam okazało się, że równie dobrze mogę go przedłużyć przed zajęciami czyli w czwartek.

Masakra NIKOMU nie polecam Argonaut.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
do góry