Odpowiadasz na:

Co do pozwolen i wnioskow wykladowcow... trzeba byc mega naiwniakiem zeby sadzic, ze takowe od wykladowcow sa wymagane... juz widze ta sytuacje, a skoro o tenisie byla mowa wiec wezmy na przyklad... rozwiń

Co do pozwolen i wnioskow wykladowcow... trzeba byc mega naiwniakiem zeby sadzic, ze takowe od wykladowcow sa wymagane... juz widze ta sytuacje, a skoro o tenisie byla mowa wiec wezmy na przyklad bylego rektora, milosnika bialego sportu, otoz wchodzi pan eksrektor na kort, a tu nagle przybiega jakis ciec i krzyczy donosnie "A zgode od kanclerza to pan maaaa zeby sobie tu pykac???" hahaha...

zobacz wątek
16 lat temu
~zartownis

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry