Re: Absorbujące dziecko-już nie mam siły
nie mnie osądzać, ale uważam, że w tej sytuacji absorbujące = rozpieszczone. Dziecko powinno znać granicę. A to, że jak zabraniasz to ryczy? co z tego? poryczy i w końcu przestanie - dziecko nie...
rozwiń
nie mnie osądzać, ale uważam, że w tej sytuacji absorbujące = rozpieszczone. Dziecko powinno znać granicę. A to, że jak zabraniasz to ryczy? co z tego? poryczy i w końcu przestanie - dziecko nie może tobą rządzić! Bo jeśli jako małe dziecko dajesz sobie wejść na głowę to co będzie jak będzie starsze? np. w gimnazjum?
zobacz wątek