Bo fabuła i motywacje wkręcających okazały się dość banalne. W sumie to trochę psuły cały film, który miał świetny klimat i potencjał. Był chłodny, cały niebiesko-zielony Lubię takie filmy, które...
rozwiń
Bo fabuła i motywacje wkręcających okazały się dość banalne. W sumie to trochę psuły cały film, który miał świetny klimat i potencjał. Był chłodny, cały niebiesko-zielony Lubię takie filmy, które są w jednej dominującej tonacji kolorystycznej robione. Np miasto zaginionych dzieci jest wodorostowo zielone.
zobacz wątek