Mila i profesionalna ochrona, gorzej z resztà. Przyszlismy z kolega do lokalu Kapitan Cook aby napic sie piwa. Nie chcielismy wychodzic na dyskoteke, tylko posiedziec na tarasie. Wysoki ochroniarz powiedzial, ze zaraz pòjdzie po kelnerke i tak zrobiĺ.
Przyszla do nas nieprzyjemna niska Pani w okularach u ktorej zamowilismy dwa duze piwa. Niestety, po 40 minutach zrezygnowalismy z oczekiwania na piwo ktore do nas nie dotarlo I poszlismy do innnego lokalu gdzie zostalismy obsĺuźeni bezzwlocznie.