Dzień dobry. Chciałbym podzielić się naszymi wrażeniami z wczorajszego pobytu w restauracji Barracuda / Gdynia.
Tradycyjnie, od wielu lat rezerwujemy tam stolik na obiad po marszu 11-go listopada. To co nam zaserwowano wczoraj (11/11/2023) do spożycia, to po prostu dramat kulinarny. Byliśmy w 5 osób. Zamówiliśmy danie z udkiem gęsim, konfitowanym... . Opis tego dania brzmiał smakowicie. Ale na talerzu pojawiły sie wysuszone, twarde niejadalne uda jakiegoś ptaka. Wszystko obłożone artystycznie burakami, ale nic to nie upoważniało do ceny 79 PLN. Dorsz niejadalny - dziecko stwierdziło że śmierdzi i odsunęło talerz. Tak zwany stek z kalmara (???) to jakaś kompozycja prawdopodobnie z paluszków surimi, włożona do jakiejś buły na parze - także niejadalne. I na koniec nie upoważnione pobranie - bo za pięć (5) osób, 10% dodatku za obsługę kelnerską. wszystko to za 600 PLN !!! Nigdy więcej tam nie zawitamy, pomimo wieloletnich bytności - nie tylko z okazji 11-go Listopada. nie polecamy !!! NIE pozdrawiamy Barracudy