Bezdomne koty powinno się wyłapywać i usypiać. Swoją "miłością" do zwierząt skazujecie je na życie w głodzie, brudzie, chorobach i cierpieniu. Wysterylizujecie kocura to za dwa, trzy lata bez domu...
rozwiń
Bezdomne koty powinno się wyłapywać i usypiać. Swoją "miłością" do zwierząt skazujecie je na życie w głodzie, brudzie, chorobach i cierpieniu. Wysterylizujecie kocura to za dwa, trzy lata bez domu i odpowiedniej opieki, nabawi się takich kamieni nerkowych, że każda próba sikania będzie KATORGĄ dla tego zwierzęcia. Tymi wszystkimi akcjami tylko zagłuszacie swoje sumienie. Skoro tak wam żal to weźcie kotka do domu. ( ja mam dwa uratowane z bezdomności) Bardzo dobry system jest w USA. Bezpańskie zwierze ma 2 tygodnie na adopcje po tym czasie zastrzyk i zwalnia się miejsce dla kolejnego. Nie ma tam sytuacji, że na 50 miejsc w schronisku przypada 150 psów.
zobacz wątek