Szczerze mówiąc to najlepiej właśnie się dogadać zanim dojdzie jeszcze do rozprawy. Nie ma nic gorszego jak sąd musi to rozstrzygać. Może jednak spróbujecie pogadać? W końcu to chodzi o dobro...
rozwiń
Szczerze mówiąc to najlepiej właśnie się dogadać zanim dojdzie jeszcze do rozprawy. Nie ma nic gorszego jak sąd musi to rozstrzygać. Może jednak spróbujecie pogadać? W końcu to chodzi o dobro dzieci, a nie to "kto je będzie mieć". Na spokojnie do tematu podejdźcie bez emocji, tylko rozsądnie
zobacz wątek