Widok
Słuchajcie, w Polsce w zasadzie upadają już profesje fachowców, jest zupełny brak szkół typu stolarz, ślusarz itd. Produkuje się samych informatyków, menadżerów i całe te korporacyjne tałatajstwo. Dlatego każdy fachowiec mający fach w ręku i poważnie podchodzący do swojej roboty powinien się cenić. Wystarczy spojrzeć na samą ofertę wystawioną przez agata meble aby zauważyć kto ją przygotowywał i jacy ludzie tworzą tę firmę. Klika rodzinna która chochlą żłopie kasę , ale żeby tak żarło to innych trzeba doić i wykorzystywać.
Każdy troszkę rozgarnięty monter powinien zarabiać min. 20,00 za godzinę a na montażach 250-300,00 za dzień (10 godzin pracy) i nie dajcie sobie oczu mydlić jakimś multisportem albo pakietem zdrowotnym który oni maja za grosze i sobie w koszty wliczają żeby podatków nie płacić , jak sobie zarobicie 4-5tysięcy na miesiąc to se to wszystko zakupicie i jeszcze wam zostanie. Są takie czasy że jak zaczniecie robić mebelki z polecenia i po znajomych to po pół roku spokojnie będziecie zarabiać 3-4 tyś zł bez żadnej spinki. Rodzina agata meble niech się lepiej zacznie uczyć ukraińskiego to se będzie mogła ich do roboty zagonić , nawet za 1200,00 plus PREMIA oczywiście, czemu nie póki żre trzeba doić, podobno za tyle jeszcze pracują , jak to już inna sprawa.
Każdy troszkę rozgarnięty monter powinien zarabiać min. 20,00 za godzinę a na montażach 250-300,00 za dzień (10 godzin pracy) i nie dajcie sobie oczu mydlić jakimś multisportem albo pakietem zdrowotnym który oni maja za grosze i sobie w koszty wliczają żeby podatków nie płacić , jak sobie zarobicie 4-5tysięcy na miesiąc to se to wszystko zakupicie i jeszcze wam zostanie. Są takie czasy że jak zaczniecie robić mebelki z polecenia i po znajomych to po pół roku spokojnie będziecie zarabiać 3-4 tyś zł bez żadnej spinki. Rodzina agata meble niech się lepiej zacznie uczyć ukraińskiego to se będzie mogła ich do roboty zagonić , nawet za 1200,00 plus PREMIA oczywiście, czemu nie póki żre trzeba doić, podobno za tyle jeszcze pracują , jak to już inna sprawa.
Wlasnie wrocilam z rozmowy na stanowisko kasjera ,
6 tygodni szkolenia : Katowice , płock : 10 dni na miejscu - 4 dni w domu i tak przez okres szkolenia
Szczecin - 5 dni pracy - 2 dni w domu . Oni za wszzytsko plącą ( nocleg, jedzenie , transport )
Jedynie co nie zwracaja to koszt za paliwo jak by ktosc chcial jechac wlasnym autem.
mi zaproponowali 2800 brutto - 2017 netto w tym jest juz wliczona premia uznaniowa .
sprzedawca ma o 150 zł na reke wiecej + premia od sprzedazy
Praca w Agata w Rumi , Podrawiam
6 tygodni szkolenia : Katowice , płock : 10 dni na miejscu - 4 dni w domu i tak przez okres szkolenia
Szczecin - 5 dni pracy - 2 dni w domu . Oni za wszzytsko plącą ( nocleg, jedzenie , transport )
Jedynie co nie zwracaja to koszt za paliwo jak by ktosc chcial jechac wlasnym autem.
mi zaproponowali 2800 brutto - 2017 netto w tym jest juz wliczona premia uznaniowa .
sprzedawca ma o 150 zł na reke wiecej + premia od sprzedazy
Praca w Agata w Rumi , Podrawiam
Widziałam dziś nową reklamę Agaty, gdzie dziecko podbiega do sprzedawcy i kopie go w nogę, po czym ucieka. Matka nie reaguje na dzieci puszczane samopas, na incydent też nie reaguje, natomiast sprzedawca też zero reakcji, uśmiecha się dalej i nie przerywa monologu.
Czy to oznacza że Agata pozwala sobie na kopanie swoich sprzedawców w tyłek i oczekuje od nich żeby się jeszcze podczas tej czynności usmiechali? Pochwała braku szacunku, brak reakcji na napaść, klient ponad pracownika....
Czy może ja tą reklamę źle odebrałam?
Czy to oznacza że Agata pozwala sobie na kopanie swoich sprzedawców w tyłek i oczekuje od nich żeby się jeszcze podczas tej czynności usmiechali? Pochwała braku szacunku, brak reakcji na napaść, klient ponad pracownika....
Czy może ja tą reklamę źle odebrałam?
Ja myślę, że i Gdańsk oberwie. Plany zostaną te same, a klienci od Słupska po Gdynię będą preferować zakupy w Rumii. A sporo takich klientów było...
Co do postów wyżej, premia jest, ale wyliczana niekorzystnie. Dwa razy dadzą fajną kasę, a potem harujesz więcej i więcej, a tu niespodzianka! Dostajesz mniej :) a progi rosną. Tylko garstka ludzi zostaje na dłużej... godziny pracy: no wiadomo przychodzisz przed 10, a skończysz po 20. Kasjerzy jeszcze dłużej. Weekendy to priorytet. Odpowiedzialność materialna, system IT zamula, liczne awarie. Dyrekcja się zmienia i może będzie lepiej. Ale zarząd, prezes, założenia firmy, procedury są takie same, więc nic się nie zmienia. To jest jeszcze w powijakach względem zachodnich firm.
Na plus: umowa o pracę, wczasy pod gruszą, ale nie jakieś ogromne, zapomoga na BN i tyle z ekstra socjala. A no i wprowadzili pakiet medyczny i karte multisport, w końcu...
Co do postów wyżej, premia jest, ale wyliczana niekorzystnie. Dwa razy dadzą fajną kasę, a potem harujesz więcej i więcej, a tu niespodzianka! Dostajesz mniej :) a progi rosną. Tylko garstka ludzi zostaje na dłużej... godziny pracy: no wiadomo przychodzisz przed 10, a skończysz po 20. Kasjerzy jeszcze dłużej. Weekendy to priorytet. Odpowiedzialność materialna, system IT zamula, liczne awarie. Dyrekcja się zmienia i może będzie lepiej. Ale zarząd, prezes, założenia firmy, procedury są takie same, więc nic się nie zmienia. To jest jeszcze w powijakach względem zachodnich firm.
Na plus: umowa o pracę, wczasy pod gruszą, ale nie jakieś ogromne, zapomoga na BN i tyle z ekstra socjala. A no i wprowadzili pakiet medyczny i karte multisport, w końcu...