klaudi
hmmm,
witaj mój ulubiony klaunie miejscowy....chcąc poczytać coś wesołego weszłąm na linki podane przez Ciebie i wyjątkowo uważnie przstudiowałam to co tam było.
da się to określić jednym...
rozwiń
hmmm,
witaj mój ulubiony klaunie miejscowy....chcąc poczytać coś wesołego weszłąm na linki podane przez Ciebie i wyjątkowo uważnie przstudiowałam to co tam było.
da się to określić jednym słowem żałosne w odniesieniu do Ciebie, a nie sądu.
potwierdzasz tym samym obiegową opinię o politycznych krzykaczach, którzy obrażają wszystkich wkoło, ale gdy przychodzi płacić za tą ewidentną obrazę płaczą i robią z siebie tym samym błaznów.
z wyrazami ubolewania
zobacz wątek