Odpowiadasz na:

Aida w Operze Bałtyckiej 24 kwietnia 2022 r.

Spektakl był ciekawy, kolorowy, ale zabrakło pięknego śpiewu z dobrym aktorstwem, arie i duety z Aidy to muzyczne perełki, ale niestety tu tak nie brzmiały, były bezbarwne, bez verdiowskiego... rozwiń

Spektakl był ciekawy, kolorowy, ale zabrakło pięknego śpiewu z dobrym aktorstwem, arie i duety z Aidy to muzyczne perełki, ale niestety tu tak nie brzmiały, były bezbarwne, bez verdiowskiego charakteru, bez pięknych kulminacji, nieciekawe muzycznie i interpretacyjnie z braku dobrego śpiewu i generalnie słabo było słychać tekst i słychać było szum spowodowany dużym nagłośnieniem. Orkiestra z dyrygentem tworzyli dość zgrany zespół - choć czasem zdarzyło się, że coś huknęło w orkiestrze a potem było za cicho (pewnie przez nagłośnienie), ale dyrygent uratował muzycznie inne fragmenty opery i chóry brzmiały pięknie, super, gratulacje! Super kostiumy, scenografia i balet, gratulacje dla realizatorów. Amneris była niezła, Amonasro też, Króla i Kapłana nie było słychać była tylko wibracja, Radames śpiewał zduszonym głosem i Aida też, czasem też coś wykrzyczała wibrując a później miała stłamszony głos i nie wiadomo, o czym śpiewała. Szkoda, że obsada nie była w stanie sprostać Verdiemu, bo Aida to naprawdę super muzyka, wyrafinowana i aż chce się słuchać tych pięknych arii...ale dobrze zaśpiewanych. Opera Bałtycka należała kiedyś do najlepszych w Polsce, spektakle były tu na światowym poziomie, śpiewacy śpiewali pięknymi, otwartymi głosami bez nagłośnienia, muzyka brzmiała cudownie - ale to było kilkadziesiąt lat temu! Może wysoki poziom realizacji i dobry śpiew kiedyś tu wróci, trzeba mieć nadzieję... .

zobacz wątek
2 lata temu
~Andrzej

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry