Odpowiadasz na:

Wicherek (ocenianie)

a co powiesz na to ze zmienie nazwe tego co do tej pory nzaywam ocenianiem na poznawanie, opisywanie, zaznajmowanie sie, lub chociazby odkrywanie.... widzisz sek tkwi w slowie... moze moje... rozwiń

a co powiesz na to ze zmienie nazwe tego co do tej pory nzaywam ocenianiem na poznawanie, opisywanie, zaznajmowanie sie, lub chociazby odkrywanie.... widzisz sek tkwi w slowie... moze moje przyklady nie odzwierciedlaja w pelni tego co mialem na mysli ale odbierz to jako sygnalizacje innego podejscia do sprawy.
pozatym nigdy nie uwazalem ze wiekszosc ma racje, ale w koncu demokracja jest w tym kraju ;o
pozatym co ci daje prawo wyzucac mi ze ocenianie po pierwszym spojzeniu nie ma miejsca, zastanow sie ile razy przeskakuja ci w glowie mysli na etmat danej osoby gdy ja widzisz pierwszyraz ?? ile to razy pomyslalas cokolwiek... to poprostu istnieje i nie ma sensu z tym walczyc... jedyne co mozemy zrobic (jak juz napisalem wczensiej) to walczyc o bark szufladkowania w naszym ocenianiu.... walczyc o miejsce na zmiany danej osoby, starac sie tak "ocenic" aby nie... szufladkowac... poprostu

ps.
jest tu jakis psycho ktory moglby potwioerdzic slusznosc mojej tezy ;) ???

zobacz wątek
24 lata temu
~7sk

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry