Alchemik
witaj po przerwie! Nie, nic sie nie udalo nigdzie nie bylam nigdzie nie wyjechalam. Za to pracowalam fizycznie po 7 h dziennie. Mam garba na plecach, bable i papier scierny na rekach a paskiem...
rozwiń
witaj po przerwie! Nie, nic sie nie udalo nigdzie nie bylam nigdzie nie wyjechalam. Za to pracowalam fizycznie po 7 h dziennie. Mam garba na plecach, bable i papier scierny na rekach a paskiem moge sie obwinac 2 razy- przynajmniej tu cos sie udalo (hi, hi). Znowu jestes tajemniczy- jaka ksiazka? Chya bezpieczniej bedzie wyslac ja w tradycyjny (pocztowy) sposob. Wybacz ale co sie zmnienilo? Po urlopie mam nieco przytepiony wzrok... Pozdrowienia wiosenno-letnie. Jeszcze tu zajrze.
zobacz wątek