Alek i Donek - równe chłopaki
Można zaobserwować powrót do pewnych subkulturowych zachowań, które mozna było obserwować w związku z wyborami Kwaśniewskiego. Kwaśniewski podobał się pewnym grupom ludzi o mentalności...
rozwiń
Można zaobserwować powrót do pewnych subkulturowych zachowań, które mozna było obserwować w związku z wyborami Kwaśniewskiego. Kwaśniewski podobał się pewnym grupom ludzi o mentalności subkulturowej tzn. takim którzy widzą świat w prosty sposób dzieląc ludzi na dwie grupy, cwaniaków i frajerów, a życie widzą jako zmaganie się - kto kogo przechytrzy, cwaniacy frajerów czy odwrotnie, przy czym są z góry przekonani, że to oni, cwaniacy mają rację za sobą, bo wykazali się sprytem.
Kwaśniewski był OK, lubił zakąsić, równy gość, bo był cwany i sobie taką fuchę, najlepszą w kraju załatwił, nawet bez jakichś tam dyplomów., co podreperowało ego takiego cwaniaka. A przy okazji temu d*pkowi Wałęsie pokazał gdzie jego miejsce, niech robol wie, bo zanadto się wysferzył.
Tusk okazał się takim drugim Kwaśniewskim, co to sobie jeszcze lepszą fuchę od tamtego załatwił, i cesarzem Europy został, a do tego trzeba przecież mieć łeb nie byle jaki. Szkoda tylko, że nietrunkowy taki jakiś, ale widać tam w Europie tak musi być. To cwaniak nad cwaniakami, równy gość. Nie taki jak ten sztywniak, Kaczyński, co to prawka nawet nie ma.
zobacz wątek
7 lat temu
~łowca absurdów