Re: Alimenty i po alimentach.... Panowie wasze spostrzeżenia....
no właśnie mam podobny przypadek, dzieciak jak widzi słodycze to zje od razu wszystko bo w domu nie ma. Buty za duże, po kimś. I tak w naszym kraju jest. Mało tego, na sprawie rozwodowej chociaż...
rozwiń
no właśnie mam podobny przypadek, dzieciak jak widzi słodycze to zje od razu wszystko bo w domu nie ma. Buty za duże, po kimś. I tak w naszym kraju jest. Mało tego, na sprawie rozwodowej chociaż była mojego męża przyznała się, że to ona zdradzała, sąd i tak uznał winę obu stron.
zobacz wątek