Odpowiadasz na:

Re: Alimenty, rozwód - mój komentarz do wątku

Śmierć cywilna, dobrze napisane. Przykładem tego jest mój ojciec. Bardzo przykra (dla mnie) sprawa. Jest on dłużnikiem alimentacyjnym od 10 lat, na tę chwilę odsetki przewyższyły sam dług powstały... rozwiń

Śmierć cywilna, dobrze napisane. Przykładem tego jest mój ojciec. Bardzo przykra (dla mnie) sprawa. Jest on dłużnikiem alimentacyjnym od 10 lat, na tę chwilę odsetki przewyższyły sam dług powstały z alimentów. Jest to ok 150 000. Kwota ogromna. Co mogę na ten temat powiedzieć? Widuję go rzadko, długi go wyniszczyły, mieszkał na działce, od 7 miesięcy nie wiem nawet co się z nim dzieje. Zamknięty w sobie. Choć jest człowiekiem pogodnym, inteligentnym niszczy go alkohol. 6 lat temu przeszedł poważny wypadek, potem śmierć swojego ojca. Myślę o nim codziennie. Jest uparty i nie chcę dać sobie pomóc. Myślę, że męska duma mu na to nie pozwala. Z tego miejsca mogę powiedzieć, że rozwody/rozstania rodziców nigdy nie są dobre, dla nikogo. Celem mojej matki stało się uprzykrzenie życia mojemu ojcu, a on przez te lata chował się przed światem nie mając pomocy od nikogo. Gdzie w tym wszystkim są dzieci? Wbrew pozorom nikt wtedy nie kieruje się dobrem dziecka. To tylko walka między dorosłymi. Mój ojciec wiele razy próbował się widywać ze mną i moim bratem, ale oczywiście tak, żeby mama o tym nie wiedziała. Dlaczego? Z prostego powodu, wszyscy chcieli sobie oszczędzić wysłuchiwania tekstów typu " powiedz ojcu, żeby dał pieniądze", " co ojciec mówił? ", " jak to nic nie mówił?" " gdzie ojciec mieszka?" + wiele, wiele innych... Ojciec często dawał mi pieniądze, prosząc żebym kupiła coś bratu nie mówiąc o tym, że to od ojca, bo on mógłby się przypadkiem wygadać mamie, a wtedy ona zaczęłoby się od nowa. Dlaczego tak mało? Dlaczego mi nie powiedziałaś? Dlaczego ojciec sam nie przyjdzie? Wiesz gdzie jest ojciec? itd. Długo by opowiadać... Dla dzieci jest to koszmar na całe życie.

zobacz wątek
14 lat temu
~paulyn

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry