Odpowiadasz na:

Re: Alimenty, rozwód - mój komentarz do wątku

Jesteś niepoważny, prosisz o przykład a potem mącisz i chcesz zbyć że to nie na temat. Na temat bo odpowiadam na twoje pytanie! Nie do wiary jak ty się zachowujesz. W dodatku masz krótką pamięć bo... rozwiń

Jesteś niepoważny, prosisz o przykład a potem mącisz i chcesz zbyć że to nie na temat. Na temat bo odpowiadam na twoje pytanie! Nie do wiary jak ty się zachowujesz. W dodatku masz krótką pamięć bo tego ostatniego komentarza nie kierowałeś do mnie tylko do Pani od alimentów! Oczywiście zaraz zaczniesz się bronić, że aktualnie również i mnie podłączasz pod ten komentarz ale mnie to nie interesuje śmieszna osobo. I jak sam pisałeś (ale nie bierzesz lecytyny a pamięć już nie ta) to jest Hydepark i każdy może pisać co chce i gdzie chce!

zobacz wątek
14 lat temu
~trzy kropki

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry