pije od szesciu lat niby jako wysokofunkcjonujacy alkoholik
zdalem sobie sprawe z tego ze jestem alkonem w zeszlym tygodniu jak udezylem moja kobiete, jedna juz przez agresje stracilem, urojenia, zazdrosc, odrzucanie winy od siebie, obwinianie wszystkich...
rozwiń
zdalem sobie sprawe z tego ze jestem alkonem w zeszlym tygodniu jak udezylem moja kobiete, jedna juz przez agresje stracilem, urojenia, zazdrosc, odrzucanie winy od siebie, obwinianie wszystkich dookola to byla codziennosc..i jest. tylko ze cos mam nadzieje sobie uswiadomilem, zadalem sobie pytanie czy urodzilem sie po to by niszczyc siebie i innych pijąc wóde, okreslenia walne dwiescie i piwko albo setke na stres po pracy( pracuje w handlu) bo przeciez kontroluje wszystko, zdaje sobie sprawe ze bedzie ciezko to przejsc i znalezc radosc z zycia bedac fresh..
zobacz wątek