Może z wiekiem nie trafiłem, ale co do mentalności
i niedojrzałości zgadzam się z venice. Nie znam Cię, nie wiem co robisz, więc nie mogę ci niczego zazdrościć. Wiem natomiast, że skoro pijesz od 20 lat (zakładam że nie chodzi o picie okazjonalne...
rozwiń
i niedojrzałości zgadzam się z venice. Nie znam Cię, nie wiem co robisz, więc nie mogę ci niczego zazdrościć. Wiem natomiast, że skoro pijesz od 20 lat (zakładam że nie chodzi o picie okazjonalne np 1, 2 razy na miesiąc) to wielce prawdopodobne że jesteś alkoholikiem. A alkoholik to ktoś, kto wyrobił w sobie ten nałóg, bo nie radzi sobie z emocjami i notorycznie UCIEKA. Wielu ludzi ma ten problem, wręcz jest to dość pospolite, także gdy ktoś gloryfikuje ten stan rzeczy i uważa, że jest lepszy (bardziej wyluzowany, rozrywkowy, charyzmatyczny itd) od innych bo pije, to zatrzymał się w rozwoju emocjonalnym na poziomie 20 latka. Co jakby przeanalizować pierwsze linijki z 3 postu powyżej, by się zgadzało. (43-20=23)
zobacz wątek